czwartek, 29 marca 2012

Z IRAKU DO EUROPY SZLAKIEM CIERPIENIA - Sherko Fatah "Czarny statek"


„Czarny statek” Sherko Fataha to wstrząsająca opowieść o Wschodzie, przed którym nie ma ucieczki i o iluzji zachodniego raju. 

Sherko Fatah urodził się w Berlinie Wschodnim (skąd przeniósł się wraz z rodzicami do zachodniej części miasta) jako syn Niemki i irackiego Kurda. Choć wychował się w Niemczech, kilka lat ze swojego dzieciństwa spędził w rodzinnym kraju swojego ojca. Dojmujące doświadczenia rzeczywistości irackiej (i – szerzej – muzułmańskiej) na tyle mocno zapadły mu w pamięć, że poświęcił im swoje książki – w debiutanckiej powieści „Im Grenzenland” opisał życie na pograniczu turecko-iracko-irańskim, zaś w „Donnie” przedstawił historię żołnierza Legii Cudzoziemskiej, który zostaje wysłany z misją wojskową do Algierii. W „Czarnym statku” Fatah po raz kolejny eksploruje tragizm bliskowschodniej egzystencji, tym razem spoglądając na ten temat z punktu widzenia emigranta osiadłego w Europie Zachodniej. Efekt jest znakomity – powstała w ten sposób powieść, która celnie opisuje najważniejsze bolączki Bliskiego Wschodu, czyli naznaczoną wojennym strachem codzienność, religijny fanatyzm, działania terrorystyczne oraz niezwykle dramatyczne koleje losu tysięcy uchodźców.
Głównym bohaterem „Czarnego statku” Fatah uczynił Kerima, 20-letniego Kurda, który z bezpiecznej perspektywy berlińskiego mieszkania wspomina swoje dotychczasowe życie –  dzieciństwo w ogarniętym wojną Iraku, przymusowe uczestnictwo w działaniach  terrorystycznej bojówki, pełną wyrzeczeń ucieczkę na Zachód i wreszcie poczucie obcości i niedopasowania w nowym kraju. Historia Kerima naznaczona jest fatalizmem, specyficznie  apokaliptycznym tonem, czyniącym z jego życia splot nieprawdopodobnych wydarzeń. Fatah nie ukrywa jednak, że ten zmyślony życiorys nie jest w Iraku niczym nadzwyczajnym – zainfekowani wojną i dążący za wszelką cenę do ucieczki na Zachód kurdyjscy chłopcy zmuszeni są codziennie do pokonania podobnej drogi. To tragiczne bliskowschodnie fatum dosięga Kerima już w dzieciństwie, kiedy w jego niewinny świat brutalnie wdziera się bezsensowna wojenna przemoc. Kerim na własne oczy ogląda śmierć bezbronnych kobiet oraz tortury, którym poddawani są przeciwnicy husajnowskiego reżimu. Po śmierci ojca młody Kerim przejmuje obowiązki głowy rodziny – to jednak dopiero początek jego naznaczonej cierpieniem drogi. Najpierw zostaje porwany przez fundamentalistów i przyuczany do zamachów terrorystycznych, później przeżywa koszmar związany z imigrancką włóczęgą. Gdy dociera do celu, okazuje się, że wymarzony raj nie oferuje mu nic poza duchową pustką, wyobcowaniem i – co w tej tragicznej historii jest wyjątkowo ironiczne – tęsknotą za utraconą ojczyzną.
W „Czarnym statku” Fatah ukazuje rzeczywistość, której przeciętny człowiek Zachodu boi się, choć nie zna jej mechanizmów. Klarowna literacko, choć bezlitosna w wymowie, książka niemieckiego pisarza pozwala lepiej poznać ten obcy świat. 

Sherko Fatah
"Czarny statek"
tłum. Elżbieta Kalinowska
Czarne, Wołowiec 2010


(tekst ukazał się pierwotnie w "Życiu Warszawy")

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz